Kurt Cobain nie jest noim autorytetem, ale uważam go za osobę blisko mojemu zyciu. Bliską, jesli chodzi o niektore poglady. Bardzo często kryję sie z nimi przed swiatem, nie chce sie nimi dzielic, bo boje sie reakcji ludzi. Zazdroszcze mu tego, ze on to potrafił. Zawsze bede miala jego refleksje nad zyciem w sercu. Nigdy o tym nie zapomne. Nie chce nawet o tym zapomniec.
*Lepiej żeby mnie nienawidzili takim, jaki jestem, niż kochali kogoś, kim nigdy nie będę.
*Wstydzę się, że jestem
człowiekiem.
*Wolę umrzeć niż być trendy
*Jestem grungem, a skoro grunge to
śmiecie, to jestem z tego dumny
*Najlepszy dzień jaki kiedykolwiek
miałem był wtedy, gdy nie nadeszło
jutro.
*Lepiej spłonąć od razu niż tlić
się powoli.
Te słowa głeboko, na zawsze, utkną w mojej pamięci. Będę starałą sie nie wstydzić sie, do przyznawania sie do nich. Najbardziej podobają mi się: 1 i 2.
Naprawde bycie człowiekiem nie jest fajne, bo krzywdzimy siebie nawzajem. Nawet matka, ktora rzekomo chce dobra dla swojego dziecka tak naprawde go krzywdzi. Ja zniszczyłam wielu ludzi, dlatego wstydze sie tego. Pierwszy cytat nawiazuje do mojego 1. posta. Chce byc soba. Musze zosatwic reszte i byc soba, tylko to sie liczy. Miec HONOR! Poza tym Kurt ma racje równiez z pogldem, ktory jest napisany na zdjeciu poniżej. Zycie jest głupie, chore, brutalne. A ludzie sa po prostu cyniczni. W ten weekend odkryłam, ze tak naprawde nikomu nie mozna ufaj w swiecie. Kazdy jest obłudny..............................